Sąd Najwyższy w dniu 31 marca 2016 r. podjął uchwałę, która ujednoliciła różnorodną do tej pory praktykę dotyczącą tego, wobec kogo, w przypadku braku wcześniejszych regulacji w umowie spółki lub w statucie, członek zarządu spółki kapitałowej ma składać oświadczenie o rezygnacji. Zagadnienie to jest o tyle ważne, że na skutek rezygnacji członka zarządu spółki z ograniczoną odpowiedzialnością bądź spółki akcyjnej jego mandat wygasa, a skierowanie oświadczenia do niewłaściwego adresata jest przyczyną jego nieważności i tym samym uniemożliwia zrealizowanie uprawnienia członka zarządu do rezygnacji z pełnionej funkcji. Sąd Najwyższy w wyżej wspomnianej uchwale zaaprobował jedno z trzech głównych stanowisk prezentowanych w doktrynie. Utrzymuje ono, że ustępujący członek zarządu składa oświadczenie jednemu z członków zarządu bądź prokurentowi, zgodnie z art. 205 § 2 i art. 373 § 2 Kodeksu spółek handlowych. Jednak pomimo – jak się wydaje – wyraźnie zakreślonej przez Sąd Najwyższy ścieżki interpretacyjnej w tej kwestii pojawia się pytanie – co robić w sytuacji, gdy rezygnuje jedyny członek zarządu bądź wszyscy, a w spółce brak osoby umocowanej do przyjęcia dymisji? Miejmy nadzieję, że w doktrynie i orzecznictwie w niedługim czasie wyklaruje się jednolity pogląd również na ten temat.
kwi
18