Zasadą jest, że bieg przedawnienia przerywa się przez każdą czynność przed sądem lub innym organem powołanym do rozpoznawania spraw danego rodzaju albo przed sądem polubownym, przedsięwziętą bezpośrednio w celu dochodzenia roszczenia. Powstała jednak wątpliwość, czy pozew złożony w e-sądzie również może być zaliczany do takich czynności w przypadku, gdy pozwany złoży sprzeciw od nakazu zapłaty wydanego w postępowaniu elektronicznym, a następnie powód nie uzupełni braków formalnych pozwu. W takiej sytuacji sąd wydaje postanowienie o umorzeniu postępowania. Problem w tym, że orzeczenia w przedmiocie umorzenia zapadają czasem nawet po kilku miesiącach, w czasie których może dojść do przedawnienia roszczenia. Sąd Najwyższy nie pozostawił w tej kwestii żadnych wątpliwości, przesądzając w sprawie o sygnaturze III CZP 66/13, że wytoczenie powództwa w elektronicznym postępowaniu upominawczym zakończonym umorzeniem postępowania przerywa bieg terminu przedawnienia.